Na przyl Rozewie, w pobliżu latarni-muzeum z daleka widać duże kartki poprzepinane do drzew.
Nie ma na nich tekstów St. Żeromskiego, jakby można przypuszczać (izba pamięci Żeromskiego w muzeum), ale zawierają wskazania o tym, kim turysta powinien być, a kim nie być.
"Być, albo nie być" - szekspirowski dramat na szlaku turystycznym ...i jeszcze kilka drzew zostało do oplakatowania.
Redakcja